Moim skromnym zdaniem życie bardzo przypomina grę.
Rodzimy się mają zerowy lvl. lvl czyli wiek, doświadczenie.
Z każdym rokiem, lvl jest nam trudniej.
Jako dziecko uważaliśmy, że katastrofą jest gdy nasz miś pluszowy straci oko, lub gdy mama nie chce kupić nowej zabawki.
W szkole naszym poważnym problemem staje się szkoła, rówieśnicy. Myślimy sobie często "Będę dorosła to nie będzie problemów.". Niestety tak nie jest, bo z wiekiem mamy inne i jak na nasz lvl trudne do pokonania problemy.
Gdy jesteśmy dorośli musimy szukać pracy, zarabiać zajmować się rodziną. Czasami jakieś trudności finansowe się pojawiają, problemy zdrowotne itd.
Wtedy sobie przypominamy jak parę lvl temu było łatwo pokonać tego "potwora", którym był nasz problem.
Mogłabym porównań życia do gry wymieniać i wymieniać.
Ja sobie zdałam sprawę, że te problemy będą, ale o to w naszej grze chodzi by z nimi walczyć i nabierać doświadczenia.
Moim problemem na moim 21 lvl jest brak znajomych, brak bliskiej osoby, której mogłabym 100% zaufać,pokochać itd. Jeszcze moim problemem jest brak pracy, ale myślę, że w końcu coś znajdę.
Zapewne za parę lat może i za rok będę się z tych problemów śmiała, bo często tak jest.
Czasami w życiu zdążają się też bugi.
Jakie Wy macie problemy aktualnie?
Co Was trapi?

O MNIE
Nazywam się MagdaLena, urodziłam się 25 czerwca 1992 roku w Mikołowie. Przez 2 lata mieszkałam w tym mieście, ale gdy na świat miał przyjść mój młodszy brat przeprowadziłam się do Katowic.
Obserwatorzy
Archiwum
-
►
2017
(10)
- ► października (2)
-
►
2014
(51)
- ► października (1)
-
►
2012
(81)
- ► października (17)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz