25 czerwca stłukło mi 22 lata.
Z tej okazji mój ukochany Misiaczek Pysiaczek zabrał mnie na wycieczkę do Bohumina.
Taki misiu był na jednym z bloków.
Rynek, centrum.
Kościół. Trochę podobny do tego u mnie.
Przy przedszkolu stała piękna drewniana lalka.
Tabliczka dla osób wyprowadzających psy. Czeski język jest fajny. :D
Tabliczka w Czechach.
Dawidek był dla mnie taki dobry i w Biedronce ale w PL kupił mi jajko z HK.
Ogólnie jechaliśmy przez Żory i w Żorach jest bardzo ładne rondo Wodzisławskie.
Za bardzo tam zdjęć nie robiłam, bo było trochę zimno i kropiło. No ale to normalna pogoda w moje urodziny. :D
Przepraszam, ze notka taka skąpa, ale muszę się zbierać do OBI. Rodzice kupili mi wybrakowany wentylator. No ale nie dziwi mnie to zawsze wszystko muszę reklamować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz