Rokiowca

W poniedziałek dostałam klocki Duplo do testowania ze strony TestMeToo. To była trzecia rzecz, którą dostałam do przetestowania. Gdy paczka przyszła i położyłam ja na łóżku zaraz się jakiś mały rudzielec nią zainteresował, ale sorry Borys to nie dla Ciebie tym razem. To, ze na opakowaniu widać królika nie znaczy, że jest to przeznaczone dla królików. Dawid jak przyjechał tez był podekscytowany i chciał rozpakować. 

Dzisiaj pojechaliśmy do Gabrysi, która ma niecałe 3 latka i podarowaliśmy jej te klocki. W ramach podziękowania ucałowała nas. To jej pierwsze klocki tego typu. Była zafascynowana gdy ciocia Adzia podarowała jej pudełko z kolorowymi klockami. Rozpakowaliśmy to i zaczęliśmy budować domek. Myślałam, że po ułożeniu domku zabawa się zakończy i klocki pójdą w kąt. Jednak ciocia Adzia się pomyliła. Gabrysia zafascynowana puszczała plastikowe ludziki na zjeżdżalni. Nawet dała im pojeść czerwonego klocka. Następnie postanowiłam zburzyć budowle i by Gabrysia sama coś stworzyła. Postanowiła zbudować blok z największych klocków, kolorystycznie powstawiała mniejsze klocki z rysunkami do okienek obok na trawniku była zjeżdżalnia i łóżka. Plastikowe ludziki spały, myły zęby itd. Klocki Duplo uczą dziecko, że trzeba umyć ząbki, zjeść śniadanko iść spać oraz spędzić aktywnie czas na placu zabaw tak jak robią to plastikowe ludziki. Zapewne to nie ostatnie klocki lego jakie Gabrysia będzie miała. Może zajączek coś sprezentuje? Kto wie. :D 

Teraz fotki z zabawy klockami.

Jeszcze przy okazji zrobiłam zdjęcie rodzinne Babisiów.

Babisiowy tata ma super minę. Każdy inaczej tutaj wyszedł to jest najlepsze w tym zdjęciu. :D

Na tym zdjęciu widać, że Babisia nie jest już bobaskiem tylko prawdziwą kobietką. 

Jeszcze Babisia nie chciała pozować do zdjęć zrobiłam parę kiepskich ujęć, bo wierciła się jak szalona. Chciała pooglądać moje fotki na aparacie wiec pozwoliłam i przy okazji sama chciała zrobić fotki. Babisia chciała przewijać zdjęcia na aparacie przesuwając je na ekranie. Mój aparat to już chyba antyk. :D Chciała tez założyć pasek na szyję więc razem z ciocia Adzią miała założony pasek na szyj i cykałyśmy fotki. Oto jej radosna twórczość. Nic tylko czekać aż jakaś agencja się nią zainteresuje i będzie cykała zdjęcia do Vogue czy Elle. :D

Na początek wujek Dadid lub jak Babisia woli Wujek Adzia. Wujek Dadid jest partnerem cioci Adzi wiec też jest Adzia. Stwierdziłam, ze musimy się nazywać Adziowie.

Babisiowy tata.

Babisiowa mama.

No i na koniec Babisiowa budowla. Sama ja zrobiła. Drapacz chmur zbudowany na wzór World Trade Center.

Jeśli tez chcesz coś w przyszłości testować załóż konto tutaj.