Rafałek czyli Rafaello bez pieczenia.

Niedawno moja babcia Hildegarda miała 73 urodziny i jak to u nas na Ślůnsku robi się z tej okazji imprezę. Z racji takiej, że babcia zbytnio nie chciała prezentu i nawet nie miałam pomysłu co jej kupić, to postanowiłam upiec ciasto Rafałek (Rafaello) na jej imprezę urodzinową.

Składniki:


~ 3 paczki krakersów lub herbatników,
~ 2 budynie śmietankowe lub waniliowe,
~ 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
~ 1 litr mleka,
~ 3/4 szklanki cukru,
~ 250g masła
~ 200g wiórków kokosowych
~ 150g migdałów w płatkach
~ 1 opakowanie migdałów całe 

Sposób przygotowania:

Najpierw robimy budyń. Czyli tak jak zawsze trochę mleka do mniejszego naczynia, a reszta do gara. Mleko z mniejszego naczynia mieszamy z budyniami.


W garnku gotujemy nasze mleko.

Do gotującego się mleka dodajemy cukier.
Z cukrem coś popierdzieliłam, ale o tym później.

Gdy budynie zostały dobrze wymieszane z mlekiem dodajemy je go gara z gotującym się mlekiem i wrzucamy 2 łyżki mąki ziemniaczanej.

Masę zostawiam do ostygnięcia. W międzyczasie można przygotować blachę (moja chyba miała 23x30 cm) wyłożyć ja papierem do pieczenia, bo później lepiej się ciasto wyciąga i kroi no i przede wszystkim mniej mycia. 

Naszą pierwszą warstwę tworzymy z herbatników lub z krakersów.


Chyba nasz budyń już trochę się ostudził więc się bierzemy za niego, ale najpierw masło. 
Masło trzeba odważyć 250g. 


Masło w naszym kremie zniweluje smak mąki ziemniaczanej. próbowałam trochę tego budyniu bez masła i był okropny. 


Masło z budyniem miksujemy aż uzyskamy gładką masę.


Do masy budyniowej dodajemy nasze wiórki (wiewiórki).


Dodajemy też migdały w płatkach.


Gdy znowu wszystko pięknie razem wymieszamy to czas przełożyć na nasze herbatniki, krakersy masę budyniową.


Na masę budyniową dajemy znowu nasze krakersy, herbatniki.


Wychodzą około 3 pięterka. Czyli 3 razy herbatniki, krakersy i 3 razy masa budyniowa.


Spójrzcie na te migdałki.


Na koniec można dodać co jakiś kawałek całego migdała czego ja nie zrobiłam, bo nie miałam migdałów. Wsadzamy to do lodówki najlepiej na całą noc i następnego dnia mamy pyszne ciasto. 

Uwagi:

1. Nie polecam kupować herbatników z Auchana (patrz 1 zdjęcie) są jakieś takie dziwne nawet na sucho są niedobre. Chyba bym wygrała teraz herbatniki.
2. Coś spierdzieliłam z cukrem sama już nie pamiętam co ale uratowałam ciasto. Zapomniałam dodać tego cukru i wzięłam trochę mleka zagotowałam rozpuściłam ten cukier w tym mleko i wymieszałam to z tym budyniem. Chyba dałam za mało cukru, ale w smaku był ok.
3. Gdy chcecie dodać całe migdały koniecznie zróbcie to przed włożeniem do lodówki, bo później ciężko będzie.

rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

10 komentarzy: