Wakacje 2018

13 sierpnia wróciłam z tygodniowego urlopy. Było fantastycznie i śmiesznie. :D  Cały czas bolał mnie brzuch ze śmiechu, bo było dobre towarzystwo. :D Oczywiście zrobiłam trochę fotek. 
W ogóle w czerwcu stuknęło mi 26 lat więc jestem przed 30 jak to mówił mój EX Krzysztof. Właśnie, EX Krzysztof to bardzo ciekawa postać w moim życiu była. No ale cóż życie nie może opierać się na bajkach i obietnicach. :D Karma wraca i mam nadzieje, ze szybko wróci, a ja mogę w tym pomóc. :) 
Wracając do moich wakacji. Pojechałam tam MATIZEM, tak dobrze czytacie tym zielonym zardzewiałym wozem. :D  No i cisłam nawet 150 na autostradzie. Całą drogę ja prowadziłam, bo Kamil nie ma prawka. W ogóle zauważyłam, że tylko utrzymuję kontakt z mężczyznami, którzy nie mają prawka. Auto bezawaryjne. Śmigało elegancko. Wszyscy jak im mówię, że jechałam matizem nad morze to robią wielkie oczy. No ale ja jestem zbyt wygodnicka żeby jechać pociągiem lub autokarem. Do auta się wszystko wrzuci i jest spokój. Niestety Borys nie mógł z nami jechać, bo nie wolno było z zwierzakami jechać. :( Borys ogólnie jest zdrowy i bardzo dobrze się trzyma. 

Także wracamy do fotek:

Selfie z plaży z Kamilem.


Księżniczka na białym koniu.


To zdjęcie to ma ciekawą historię. Chciałam żeby m i Kamil zrobił fajne foto na koniu i zanim wrócił to wywaliło mnie bardziej na środek morza. Jakiś chłop mnie ratował. Tak to by mnie za granice wywiało. :V 


Kamilek we własnej osobie. 


Byliśmy też w muzeum figur woskowych i jak dla mnie dramat. Postacie nie podobne gdyby nie tabliczki to bym nie wiedziała kto jest kto. No ale foto z Bradem sobie musiałam strzelić.


Kolejne selfie z Kamilem w Kołobrzegu.


Jesteście Wenszem i Szonom.


Tutaj foto z kurą. Będąc w Kołobrzegu natrafiliśmy na Strugan z pluszowymi mewami, a na mewy mówiliśmy "dziwne kury". W Mrzeżynie jakoś nie było tych małych kur, lecz pewnego dnia jak chodziliśmy sobie po struganach trafiliśmy na małą kurę. Mówię do Kamila "Patrz mała kura", on się spytał czy chcę i mówi do ekspedientki "Poproszę tę małą kurę.". Babka zaczęła się śmiać i my także. :V  Przyjechały wieśnioki ze Ślunska.


Po powrocie do Katowic musiałam się parę razy zająć Gabrysią. 13 sierpnia Gabrysia skończyła 6 latek. Pamiętam jak Gabrysia się urodziła i mama wysłała mi zdjęcie takiego małego bobo. Za rok Gabrysia pójdzie już do szkoły. Uwielbiam z nią spędzać czas ode mnie na urodziny dostała dwie kulki L.O.L. jedna byłą z pieskiem, a 2 z małą siostrzyczką. Na zdjęciu Gabrysia z Kamilem, bo chciała zdjęcie.  



Ogólnie poszliśmy wtedy na spacer i Gabrysia bardzo chciała mi i Kamilowi zrobić zdjęcie i jak ona to powiedziała "Poszuka miejsca gdzie będzie dobry cień i zrobi nam zdjęcie." Dobry cień był pod apteką. :D 


rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

3 komentarze:

  1. widzę aktywnie spędzony czas ! :) miło się na Was patrzy :) pozdrawiam

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie się ogląda zdjęcia z wakacji <3

    OdpowiedzUsuń