Brenna


Jakieś 2 tygodnie temu byłam z Andrzejkiem i jego kolegą+ dziewczyna tego kolegi w Brennej. Tylko na jeden dzień.
Trochę fotek, bo weny nie miałam. :D



Ja z misiechem. Oczywiście rozkopane włosy, bo jak by inaczej.


Oczywiście kupiłam sobie coś: za-mszowe spodenki. :D

I mój misieszek pysieszek. :*

rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz