Małe zakupy


Wczoraj znowu byłam wydać trochę kaski.
Wskoczyłam do Rossmanna w Mikołowie i rzuciłam się na Carmexy jak Afra na banana.
Kupiłam 3 różne zapachy za 6,99 zł.
Zielona herbata, truskawka i wiśnia.

Pani przy kasie zaproponowała mi żel pod prysznic za niecałe 4 zł. Myślę sobie "kończy mi się już mój żel pod prysznic to sobie jakiś wezmę. Tylko, który kolor? Wezmę ten, co został ostatni, bo musi dobrze się sprzedawać."
Zapach jest cudowny. Brzoskwinia z kwiatem pasji, cud, miód, malina, orzeszki. Jeszcze żaden zapach żelu pod prysznic mi się tak nie spodobał jak ten.


Później przybyłam do Andrzeja i poprosiłam go żeby mnie zawiózł na Tychy do reala, bo chcę kupić modelinę. W realu bieda tylko modelina fluor była dostępna. :( Wzięłam 2 paczki takiej modeliny, może następnym razem uda mi się zdobyć normalne kolory.


rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz