Wczoraj z Dawidem zrobiłam ciasto na urodziny mojego ojca. Wypadło na ciasto snickers,bo jest dość łatwe w robieniu i na dodatek beż użycia piekarnika. Ja nie potrafię piec, bo u mnie piec dziwnie jara wszystko. Moja mama też go nie ogarnia. Więc będę piekła u siebie dopiero jak rodzice kupią nowy piec.
Nasze dzieło:
Najpierw kładliśmy herbatniki, następnie masę budyniową, herbatniki, masa korówkowa z orzeszkami słonymi, znowu herbatniki, masa mleczna no i kolejny raz herbatniki na koniec czekolada i orzeszki.
Robiliśmy to z przepisu na YT:
Moje uwagi:
Zamieniłabym miejscami masę mleczną i budyniową. Masa budyniowa była rzadka przez co był problem z wyciągnięciem ciasta z blachy, a masa mleczna była twarda na dodatek czekolada u góry była też twarda przez co ciężko było to jeść łyżeczką lub widelczykiem.
Ciasto faktycznie smakuje jak snickers, te słone orzechy i masa korówkowa dają ten niezwykły smak.
Możliwe, ze za miesiąc zrobimy znowu to samo ciasto, bo babcia ma urodziny.
Macie jakieś fajne przepisy na proste ciasta lub ciasteczka?
Jeśli tak to podajcie w komentarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz