Dzisiaj rano postanowiłam iść na spacer, a z racji takiej, ze Dawid był w "robocie", Dominika smaży tyłek na wakacjach,a psa już niestety nie posiadam zabrałam Boryska na krótki spacerek po okolicy. Byliśmy chyba z godzinę na spacerze, ale z Boryskiem wolno się idzie, bo chłopak jeszcze nie przyzwyczajony. Nazbierał pełno rzepów i musiałam mu je wyciągać. ;D Trzeba zainwestować w smycz automatyczną, bo ten sznureczek jest za krótki. Ludzie patrzyli się dziwnie na mnie, bo kto to królika wyprowadza na smyczy. Uważam, że każde zwierze powinno się wybiegać na dworze. Prócz rybek. :D
Znajdź Boryska. Jak znajdziecie rudzielca to możecie sobie jego foto pobrać na tapetę. :D
Tyle wygrać.
Byliśmy na mostku gdzie są ławki i pełno petków. ;( Chyba z godzinę trwał spacerek, ale w żółwim tempie poruszaliśmy się. :D
Borysek i Księżniczek biorą udział w konkursie. Proszę kliknijcie w ich imiona i polubcie foto.
O matko, przecudowny jest! :)
OdpowiedzUsuńJaki uroczy króliczek. :)
OdpowiedzUsuńjaki super! <#
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/