O Borysku słów kilka

Od jakiegoś czasu postanowiłam z Dawidem wychowywać Boryska bezklatkowo. W klatce jest tylko gdy mnie w domu nie ma, a za oknem jest brzydko i deszczowo. Już od ponad miesiąca Borys jest wolny. :D
Czasami rozrabia w nocy ale nie ma źle. wszystko staram się zabezpieczyć. Nad ranem wskakuje mi na łóżko i prosi się o pieszczoty. Gdy wychodzę z pokoju on siedzi na roku łóżka i czeka aż mu przyniosę śniadanie. Zawsze gdy siedzi w rogu to znaczy, że pora na jedzonko.

Borysek śpi w różnych ciekawych miejscach:
Kuweta jest bardzo dobrą miejscówką, bardzo królicza. Najwięcej Boryskowych zapaszków się tam znajduje. Dlatego króliki lubią przekimać się w kuwecie.



Na poduszce kiedyś go tak położyłam i dobre 20 minut tak leżał. :D



Dawid wreszcie zrobił Boryskowi łóżko. Czasami też Borys tam śpi, ale to rzadko. Może to dlatego, że nie ma poduszki i kołderki? Muszę mu kupić tylko w zabawkowych sklepach nic nie ma. Jak ja miałam lalki to były łóżeczka i pościel do lalki, a teraz nic takiego nie ma. :D



Jak już o spaniu mówimy to Borysek wczoraj miał tak twardy sen, że nawet nie zareagował gdy go pogłaskałam, mlaskał przez sen i jeszcze sobie coś tam mruczał pod nosem. :D Króliki rzadko wydają jakiekolwiek dźwięki. :D

Wczoraj jak już szłam spać Borys wskoczył na łóżko i ponad 30 minut musiałam go głaskać. :D Króliki zbytnio nie lubią pieszczot, zależy jaki się trafi. Afra dawała się głaskać nielicznym,a Borysek praktycznie każdemu się da.


Mój ukochany Nunuś miał niedawno zrobiony kucyk ze swojego futerka. Borys jest mieszanką lewa, więc ma dość pokaźną grzywę, z której można robić przepiękne fryzury. Za młody nie miałam komu kucyków, warkoczyków robić to na króliku się wyżywam.



W sobotę było bardzo ciepło i wypuściłam Rudzielca na dwór do zagrody, ale Brat też chciał żółwia wypuścić. Żeby nie doszło do jakiś bójek ja pasłam zwierzynę na dworze, jak jakaś pasterka. (Trzeba będzie zainwestować w takie jakieś wdzianko.) Do żadnej bójki nie doszło. Borysek był dość ciekawski, ale pokojowo nastawiony. Może Kasia i Borys będą BFF?



Wiem mam nakopane w kapuście, ale on jest dla mnie jak dziecko. <3 Każdy ma jakiegoś bzika, ja mam bzika na punkcie zwierzaków.

Jakiego Wy macie bzika?

rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

2 komentarze:

  1. O jejku jaki słodki króliczek *__*
    http://mojszalonyswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam tylko psa.
    Zawsze chciałam mieć takie zwierzątko jak ty. :)) śliczne zdjęcia.

    Pozdrawiam,
    http://monlly-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń