Ostatnio byłam na małych zakupach, bo skończył mi się antyperspirant i żel pod prysznic.
Do tego kupiłam jeszcze inne pierdu pierdu.
Kupiłam znowu antyperspirant z STR8. Tak używam męskiego kosmetyku, bo nic innego na mnie nie działa. Próbowałam nawet produktów z apteki i nic. Pocę się jak dzika świnia i tyle.Wcześniej miałam podobny, ale jaśniejszy i sprawdził się rewelacyjnie.
Do tego kupiłam jeszcze inne pierdu pierdu.
Kupiłam znowu antyperspirant z STR8. Tak używam męskiego kosmetyku, bo nic innego na mnie nie działa. Próbowałam nawet produktów z apteki i nic. Pocę się jak dzika świnia i tyle.Wcześniej miałam podobny, ale jaśniejszy i sprawdził się rewelacyjnie.
Kupiłam też żel po prysznic. Zastanawiałam się nad ziają z oliwką oraz nad tym z AA. Wygrał żel z AA. Dopiero w domu zorientowałam się, że to jest żel przeciw starzeniu się. Będę wiecznie młoda. W opakowaniu były 2 takie żele. Około 9 zł mnie to kosztowało.
W Auchanie kupiłam książeczki o pielęgnacji włosów i paznokci. Była jeszcze joga z tego co pamiętam.
Książeczki kosztują jakoś 3-4zł.
Książeczkę o włosach już przeczytałam i powiem, że nawet ciekawe to jest.
Jak chcecie to wam sfotografuje te książki, albo opiszę co i jak.
Książeczki kosztują jakoś 3-4zł.
Książeczkę o włosach już przeczytałam i powiem, że nawet ciekawe to jest.
Jak chcecie to wam sfotografuje te książki, albo opiszę co i jak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz