Owca jak sarenka

W sobotę pojechałam na 3 dni do chłopaka siostry Andrzeja. Wszyscy wiedza o co kaman. :D 
Pierwszego dnia zrobiliśmy grilla.oczywiście rokiowca jadła chleb z szynką i serem, bo kiełbasek z grilla nie jadam.  Przy okazji mam parę zdjęć jak byłam ubrana. Oczywiście żadne foto mi się nie podoba, bo robił je mój kochany Andrzejek. :D Andrzejek chyba ma już to gdzieś, że ciągle marudzę gdy mi fotki robi. Biedny ten mój chłop.


W sobotę byłam odziana w:
Koszula, bluzka F&F
Szorty Terranova
Podkolanówko zakolanówki Biedra
Kopytka jakiś sklep w centrum Katowic. :D
Kolczyki prezent od Paśki
Pierścionek, obrączka prezent od Andrzejka.
Bransoletka/ Naszyjnik nie wiem skąd.
Pasek podwaliłam braciszkowi.

Jako gratis macie foto mojego Andrzejka.

No i jeszcze czikena wam dorzucę.

rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

1 komentarz:

  1. ładne buciki :))
    no i oczywiście cziken moją największą inspiracją <3 :))

    OdpowiedzUsuń