Urodziny

Dzisiaj o godzinie 1:06 mija 20 lat jak rokiowca przyszła na świat. Nienawidzę tego dnia. Zawsze tego dnia pada tak samo jest dzisiaj.
Ogólnie cały czerwiec jest zawsze kijaty. Moje urodziny zawsze są wielkim niewypałem. Gdy zapraszałam koleżanki na urodziny przychodziła jedna ewentualnie dwie.
Wczoraj ojciec zdał bardzo głupie pytanie "Przyjdą do Ciebie jutro jakieś koleżanki?". Czy aj w ogóle mam jakieś koleżanki? Tylko Dominikę, z którą ostatnio rzadko się spotykam i Klaudie, z którą jeszcze rzadziej się spotykam.
Jestem ciekawa co dzisiaj złego mnie czeka. Może wreszcie mnie szlag trafi. Mam takie nerwy od paru dni, że bez kija nie podchodź. Nienawidzę tych pieprzonych życzeń, tego udawania. -_-'
Ostatnio tak sobie stwierdziłam, że chyba ojciec uznał mnie za swój prezent na dzień ojca. On dalej nie rozumie, że ja mam 20 lat nie 5 i chciałabym korzystać trochę z życia po przez wyjście gdzieś po godzinie 20 na jakąś imprezę. No ale mała Madzia nie może.






rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz