Dzisiaj znowu przyjechał do mnie Dawid (Kluska). Wczoraj po pijaku do mnie wydzwaniał i do mojego brata. :D Ogólnie niezłe jaja z tego wyszły i mam polew.
Postanowiłam porobić trochę fotek, bo się dawno nic nie pstrykałam.
Mój kaktus wypuścił chyba z 3 kwiatki. Niestety już padły.
Na rynnie stał pult i szukał szczęścia w niej.
Dawid miał mi zrobić zdjęcie ale jak zwykle jestem zawiedziona i dodaję tylko jedno.
Dzidzi chciał foto z Dawidem więc im pierdykłam fotensje.
No i Dawid ma wreszcie jakieś foto na FB gdzie go w miarę dobrze widać, bo wcześniej miał z szerokim kadrem fotki. :)
Dawid nie jest chłopakiem mym jak niektórzy myślą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz