2 dniowe urodziny prawie jak wesele. :D
Miałam tort, który zbytnio mi nie smakował. Nie lubię tortów śmietankowych, no chyba, że jest czekolada. Tu nie było ani grana czekolady. :(
Od kuzyna i jego żony dostałam filtr UV, który w cyfrówkach jedynie chroni obiektyw przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Oraz pudełko...
w którym było...
lusterko
Od chrzestnego dostałam kartkę i kwiaty.
Zapewne nie wiecie jednej rzeczy o mnie.
Zbieram kartki pocztowe, urodzinowe.
Od chrzestnej dostałam kartę z owcą (patrz mój nick) i ta owca ma zielone oczy jak ja. :D
Od kuzynek dostałam kolczyki i stojak na kolczyki.
Kolczyki sowy zaginęły, bo moja babcia robiła "porządek" w moim pokoju i jak zwykle nic znaleźć nie mogę.
Moja kuzynka sama robiła niektóre kolczyki.
Urodziny przebiegły spokojnie. Nie było żadnych kłótni i jestem zszokowana tym. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz