Znowu zakupy

Muszę się opanować z zakupami, bo za dużo wydaję ostatnio. Trzeba by było poprawić jakość moich zdjęć, bo w końcu uczyłam się na fototechniku 2 lata i z deka siara takie fotki wstawiać.
Myślę nad zakupem stołu bezcieniowego, jakąś pleksi albo materiał z rolet.
No ale nie o tym tutaj mowa miała być.

W sobotę poszłam do szmateksu, który niedawno u mnie na wsi otworzyli. Szczerze to nic tam nie ma. Za parę tygodni to padnie jak większość firm na tej wiosce.

Udało mi się upolować jedną tunikę rozmiar 42, ale taka oversize może być.
3 zł na nią wydałam.


Na allegro udało mi się upolować lajbik.
Rozmiar 34B. Chyba 34 nie będzie miało pod biustem 75cm. Tak więc jest to rozmiar 75b.
Teraz przeczytałam, że to miał być komplet bielizny. Więc gdzie są moje majtki? Wysłałam wiadomość do sprzedawcy. Może na poczcie Panie zajumały mi figi?
Mam  nadzieję, że się to wyjaśni...
Wydałam 3,50 zł na to.
Link do sprzedawcy


Byłam z Dawidem i Dzidzim w IKEI i kupiłam świeczki zapachowe, bo moje stare już wyjarałam.



Na bonprix z mamą zrobiłyśmy zakupy. Ja kupiłam bluzkę, a mama spodenki. Bluzka rozmiar 32 pasuje, tylko z przodu taka krótka trochę.
Link do bluzki





Z Justyną byłam ostatnio w Katowicach pozałatwiać parę spraw. W naturze kupiłam nabłyszczacz z firmy Joanna, który ma chronić włosy przed słońcem (zawiera filtr UV). W domu przeczytałam, że w składzie ma na pierwszym miejscu alkohol.
Ja tam kosmetologii nie skończyłam, ale z tego co mi wiadomo alkohol wysusza.
Babo zacznij czytać skład kosmetyków!
Dużo osób pisało na wizażu, że ten nabłyszczacz śmierdzi. Ja tak nic nie czuję żeby śmierdziało.



Znacie jakieś produkty do włosów, które chronią przed słońcem?

rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

3 komentarze:

  1. Niestety nie znam :)
    Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i obserwacji :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słowo "lajbik" mnie urzekło :) Oczywiście ze zdjęcia domyśliłam się o co chodzi, ale i tak wrzuciłam to w wyszukiwarkę i Google podpowiada mi, że to w gwarze śląskiej. I co, zgadza się? Jesteś ze Śląska? :)

    OdpowiedzUsuń