Kosmetyczka cz.2


W środę znowu wizyta u kosmetyczki. Tym razem na czyszczenie. :D Bolało jak cholera, ale buźka już lepiej wygląda. Dzisiaj byłam jeszcze na prądzie i we wtorek też idę na prąd. :D Oczywiście prądzik jest już w cenie całego zabiegu, więc uważam, że za 80zł to bardzo tanio.  No w cenie zabiegu jest też henna na brwi i rzęsy oraz regulacja. Jako gratis dostałam próbkę jakiegoś śmierdzącego kremu/balsamu, o dziwnym zapachu i konsystencji galaretki. o_o Dzisiaj na noc go nałożyłam. 

Opakowanie wygląda jak miska dla chomika.



rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz