Pobudka


Właśnie wstałam, bo jakoś o 17 poszłam się kimnąć na chwilę. Afrusię wystawiłam na dwór niech sobie trochę poje zielonej trawki. Wstaję jakoś po 19 myślę "Idę spać dalej" jednak po chwili przyszła mi do głowy kolejna myśl "Afra jest na dworze". Jak ruszyłam z tego wyrka to prawie bym się na schodach wywaliła. :D Na szczęście była sucha no jakieś parę kropelek dopiero na nią spadło.

Nic tak nie pobudza jak królik na dworze w deszczowy dzień.

rokiowca

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz